piątek, 6 września 2013




Kochane motylki to, że nie pisałam (i prawdopodobnie nie będę tego robić) na tygodniu, to nie znaczy, że o was zapomniałam. Dlatego chce was prosić abyście i wy nie zapominały o mnie. Trochę zawaliłam. Nie trzymałam się ścisło kcal. Jadłam jednak dosyć mało a przynajmniej się starałam.....z różnym skutkiem. Teraz wazę 50,5 kg - nie przytyłam i nie schudłam - w sumie to się ciesze bo na tyle co jem to porostu nie mogłam schudnąć. Spodziewałam się jednak, że ten tydzień będzie taki trudny. wiem jednak, że od przyszłego tygodnia biorę się już ostro za siebie - i nie ma taryfy ulgowej!



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz