niedziela, 18 października 2015

Motylki zawaliłam cały miesiąc. Przytyłam 6kg. Tak właśnie 6kg!!!
Ważę, teraz 54 kg przy wzroście 164 cm i jestem mega grubasem.
Najgorsze jest to, że nie mogę przestać jesć. Czuję się z tym strasznie. Boje się, że dalej będę tyła. Mimo iż ćwiczę to nic nie zmienia bo zjadam codziennie grubo ponad 5000 kcal. POMOCY!!!!

sobota, 22 sierpnia 2015

Hej kochane. Zwracam się do was z bardzo ważnym dla mnie pytaniem <3.

Chciałabym wiedzieć, jaka waszym zdaniem byłaby idealna waga dla dziewczyny o wzroście 164 cm.
Nie pytam jaka waga jest PRAWIDŁOWA, według bmi czy tego typu wskaźników. Ja pytam jaka dla nas, motylków, byłaby IDEALNA.
Nie chodzi mi o to, żebyście wypisywały mi to co jest umieszczone na tablicach i stronach pro ana - sama mam do tego dostęp. Chwiałabym abyście po prostu, według waszych własnych, subiektywnych opinii napisały ile konkretnie taka idealna, cudowna etc waga ciała, przy wzroście 164, powinna wynosić.


Trzymajcie się chudo moje kochane kruszynki :***







czwartek, 6 sierpnia 2015



- mleko 0% - 120 kcal
- 27 szt makaronu ciemnego penne - 200 kcal
- 200 g szpinaku - 50 kcal
- pół cukinii - 50 kcal
- pomidor - 20 kcal
- jabłko - 50 kcal
- gumy - 50 kcal
- sałatka - 150 kcal??

= 700 kcal??


środa, 5 sierpnia 2015

poniedziałek, 3 sierpnia 2015

Przytyłam. Ważę 52,1 kg. Nie mogę się z tym pogodzić. Wpieprzam jak opętana. Jem produkty zabronione i nie mogę wyjść z tego impasu. Do końca wakacji MUSZĘ ważyć 49 kg ale coraz bardziej w siebie wątpię. PORAŻKA

piątek, 31 lipca 2015

Plan na 1.08.2015

PAMIĘTAJCIE aby zostawić kom pod poprzednim postem!!!
chcę wiedzieć, które z was odwiedzać 

Waga rano: 51,8 kg
MAX 800 kcal

10:00
- jogurt - 70 kcal
- jabłko - 70 kcal
- banan - 50 kcal
+ chleb - 80 kcal
= 280 / 200 kcal

13:00
- kurczak - 100 kcal
- sałata - 20 kcal
- pomidor - 30 kcal
- pół cukinii - 50 kcal
= 200 kcal

16:00
- jablko - 70 kcal
- jogurt - 70 kcal
= 150 kcal

19:00
- gotowane warzywa - 150 kcal
= 150 kcal

= 700 kcal 

+ ew jabłko i śliwka lub 4 śliwki ( 100 kcal) - zjadłam kromkę chleba 

ĆWICZENIA
- boczki Tiffany
- ręce Mel B
- 50 przysiadów
- 50 przysiadów
- 50 przysiadów
- 50 brzuszków
- 50 brzuszków
- 50 brzuszków








Martwi mnie, że tak wiele z was opuściło swoje blogi. Kiedyś przesiadywałam na nich długo.... teraz mam zaledwie kilka do odwiedzenia.
Proszę aby te, które z was zostały lub te które dołączyły do naszej społeczności zostawiły jakiś ślad w komentarzach, pod tym postem
Wtedy będę wiedzieć gdzie zakładać + chętnie dodam nowe blogi do obserwowania. Chcę wiedzieć co u was słychać, jak wam idzie - wsparcie jest tu bardzo ważne ;)

Ja mimo moich nieregularnych postów nigdy nie wyzbyłam się Any. Cały czas mam na ręce nasz znak rozpoznawczy. (Nie)jedzenie wypełnia 99% moich myśli. Nigdy o niej i o was nie zapomniałam i nie zapomnę - możecie być tego pewne <3 <3 <3



Przytyłam.

Moje kostki znikneły,uda się łączą. Nie wiem ile przybrałam ale podejrzewam że ok 3-4 kg.
JESTEM BEZNADZIEJNA.
Nie bd o tym pisać tylko skupię się na nowym planie diety.
..........................................................................................................................................................

1) PRODUKTY DOZWOLONE
- bulion
- coca cola zero
- woda
- lemoniada ze słodzikiem
- kawa
- owoce
- warzywa
- kurczak z wody
- jogurty ( do 100 kcal na 100 g)
- kefiry
- zsiadłe mleko
- mleko 0% ( ew 0,5%)
- guma do żucia
- papierosy
- jajka ( raczej tylko białko)
- lody --> RZADKO!!

2) PRODUKTY ZABRONIONE
- pieczywo
- słodycze
* CZEKOLADA
* żelki
* ciastka
* cista
* budynie
*czekoladki
* rogaliki
- słone przekąski
* paluszki
* chipsy
* krakersy
- orzechy
- masło
- sosy ( w tym majonez, ketchup, musztarda etc)
- smażone
- makaron
- ryż
- płatki
- ser zółty
- wędliny, kiełbasy etc
- gazowane napoje
- soki


3) DIETA
Mam zamiar przejść dietę ,,easy diet". Ma dosyć wysokie limity ale i tak mam obawy że nie podołam.  W każdym razie będę się starała jeść o ok 200 kcal mniej niż jest w limicie. Jeśli będzie mi wychodzić zmienię dietę. 


Jeśli przekroczę limit to muszę się zmusić do wymiotowania ponieważ gdyby nie to że uciekłam od Mij to bym nie przytyła.


4) ĆWICZENIA

Powinnam ćwiczyć 30 min dziennie - ale nawet nie wiecie jak mi się nie chce. Nie wiem czy dam radę ten punkt realizować. 
Mogłybyście podać mi jakieś fajne sposoby na tego ,,lenia"? Może jakieś pomysły na aktywność fizyczną? :)

- bieganie
- rower
- orbitrek
- brzuszki
- przysiady
- Miley Cyrus sexy legs workout
- boczki Tiffany
- ramiona Mel B
- skalpel

5) Jem:
- godz. 10:00 ( do 100 kcal) - najlepiej nie jeść nic
- godz. 13:00
- godz. 16:00
- godz. 19:00 - najlepiej nie jeść nic

6) Planuje posiłki i ćwiczenia z góry na następny dzień i trzymam się planu





































niedziela, 14 czerwca 2015

Dziś wchodzę na wagę 49,6 kg.
Nie wierzę własnym oczom. Kiedyś myślałam,że to nie możliwe żeby się udało. Dziwne, ale myślałam, ze bardziej mnie to ucieszy. Jeszcze 3 kg i będzie świetnie.
Wrzucam wam 3 zdjęcia na których jestem właśnie ja.



wtorek, 2 czerwca 2015


KURWA!!!

Tak ładnie schudłam, tak ładnie trzymałam dietę. I CO???

Od tygodnia wieprzam po 5000 kcal. Już widzę, ze tyje.

Ja pierdole. Błagam. POMÓŻCIE!!! Nie wiem co się dzieje. Co mam sobie powiedzieć, co mam zrobić. Nie mogę zapanować nad tym. To już tydzień. Zaraz będę znowu grubą świnią.
Jestem przerażona. Tak strasznie się boję...

wtorek, 28 kwietnia 2015

Nienawidzę swojego ciała, nienawidzę swojej duszy. Nie mam siły i odwagi nawet na to żeby odejść.

poniedziałek, 20 kwietnia 2015




20.04.2014

Bilans
-jogurt - 120
- jabłko - 80
-chleb - 80
-ser-50
-szynka - 50
-jabłko - 80
-rawioli - 60

= 520 +/- 50 kcal


sobota, 18 kwietnia 2015

Jedna z lepszych motywacji jakie widziałam <3
Jestem taka wkurwiona jak nigdy. Wytrzymałam do 16 a potem to już po równi pochyłej. Myślałam, że zjadłam mniej ale potem policzyłam kcal.
 MUSZE OD SB WIĘCEJ WYMAGAĆ!

Trzymajcie się chudo mam nadzieje, ze wam poszło dziś lepiej niż mi :***

Nie ma dziś tabeli. Nie mam na to siły.
BILANS
- bułka ze słonecznikiem -220 kcal
- 250 pomidorków cherry - 50 kcal
- lion - 200 kcal
- wrzywawana parze - 105 kcal
-2 białka z jajka - 40 kcal
- 3 plastry wędliny - 100 kcal?
- kromka chleba - 100 kcal?
- energetyk - 5 + 15 = 20 kcal

= ok 800-900 kcal

czwartek, 16 kwietnia 2015





16.04 - dzień pomarańczowy



Plany

Data:
16.04.2015
Waga:
51,5
Zjedzone kcal:
660
Cwiczenia:
X
Papierosy:
duzo
Woda:

Aspiryna:
Nie
Zasady:
--------------------------------------------------
1 -
X
2 -
3 -
X
4 -
X
Dokładny opis posiłków
---------------------------------------------------
Posiłek 1 - godz 7:00

Posiłek 2 - godz 13:20

Posiłek 3 - godz  16:00

Posiłek 4 - godz 18:00
- 2 pierogi - 140
- pomidor - 20
-twaróg półtłusty - 200
-drożdżówka -  300

= 660 kcal
Look like the best bitches <3
















środa, 15 kwietnia 2015


15.04 - dzień pomarańczowy


Plany
Głdówka, woda, cola, kawa, herata, energetyk
Data:
14.04.2015
Waga:

Zjedzone kcal:
900kcal
Cwiczenia:
---------
Papierosy:
duzo
Woda:
duzo
Aspiryna:
Nie
Zasady:
--------------------------------------------------
1 -
2 -
3 -
X
4 -
X
Dokładny opis posiłków
---------------------------------------------------
Posiłek 1 - godz 7:00
X
Posiłek 2 - godz 13:20
250 kcal <---- duży bląd
Posiłek 3 - godz  16:00
-chleb - 80 kcal
- sałatka - 150 kcal
-jogurt - 110 kcal
- jabłko - 80 kcal
- rózne - 200 kcal

= 620?
Posiłek 4 - godz 18:00

poniedziałek, 13 kwietnia 2015


A oto tabelka na jutro - trzymajcie za mnie kciuki :***


CHCESZ TEGO? NAPRAWDĘ TEGO CHCESZ? WIEC ZAMIAST ŻREĆ, ZAPAL PAPIEROSA, POĆWICZ, NAPIJ SIE WODY LUB HERBATY, ZRÓB COKOLWIEK, TYLKO NIE JEDZ!!!


Dzień - zielony! :D


Plany
Głdówka, woda, cola, kawa, herbata, energetyk
Data:
14.04.2015
Waga:

Zjedzone kcal:
0 kcal / 10 kcal z energetyków
Cwiczenia:
 - 
Papierosy:
 4 
Woda:
dużo
Aspiryna:
Nie
Dokładny opis posiłków

Posiłek 1 - godz 7:00
X
Posiłek 2 - godz 13:20
X
Posiłek 3 - godz  16:00
X
Posiłek 4 - godz 18:00
X





NOWY POCZĄTEK

Dawno mnie tu nie było... Ale postanawiam, że wracam!

A więc od początku:

- nie było mnie dłuuuugo. Przez cały ten czas miotałam się między Mią-żmiją a normalnym żywieniem.

- obecnie wazę 53 kg ( spasła świnia ze mnie)

- czuje, że Bulimia niszczy mi życie, obserwuje u siebie wszystkie objawy tego zjawiska. Mam rozwalony żołądek, brak miesiączek, problemy z wypróżnianiem, chrypę itd.

- Chcę znów pojednać się z Aną

- Cele:
       1) - 52 kg
       2) - 51 kg
       3) - 50 kg
       4) - 49 kg
       5) - 48 kg
       6) - 47 kg


W ramach powrotu chciałam nabrać nowej motywacji, zaczerpnąć porad i poczuć się jak ,,gąsienica". Niestety wiele blogów, które dawały mi tyle sił zniknęło. Te wszystkie dziewczyny porzuciły życie z Aną. To ich wybór ale szkoda mi tych usuniętych blogów, Przykro mi, że one się poddały. Mam jednak nadzieję, że teraz są szczęśliwe.

Dodam dziś jeszcze posta. Nie chcę zakładać nowego bloga - za bardzo jestem związana z tym miejscem. Chcę jednak zacząć od początku, tak jak bym dopiero co się tu pojawiła.

Trzymajcie sie chudo :***