niedziela, 29 czerwca 2014

Dzień - 29.06
Waga - 53,5 kg
Woda - duuuuuuuuuuuużo nawet do 3 l
Jedzenie - baaaaaaaaaaaaardzo dużo jedzenia, bardzo dużo słodyczy asz szkoda wrzucać bilans bo na pewno powyżej 2000 kcal :(
Ćwiczenia - nic

Ocena - 1


4 komentarze:

  1. Aż przykro mi się robi gdy na to patrzę...

    OdpowiedzUsuń
  2. Masz ogromny problem z jedzeniem :/ Wez sie w koncu w garsc, bo samo zapisywanie na blogu, ze "dzisiaj zjadlam tyle i tyle" nic nie pomoze...

    OdpowiedzUsuń
  3. weź się do roboty kochana! nie spoczywaj na laurach, bo jeszcze nie osiągnęłaś swojego celu. Bierz dupę w troki i działaj, bo nikt za Ciebie tego nie zrobi. Pamiętaj, że cel jest blisko i nie możesz teraz tego zaprzepaścić.
    Trzymam mocno kciuki, będzie lepiej, tylko powiedz sobie STOP!
    Buziaki :*

    OdpowiedzUsuń
  4. No nie no to tak być nie może, trzeba chociaż poćwiczyć. Od jutra już lipiec także bierzemy się do pracy, tak? ;] i nie ma, ze nie. Dasz radę tak samo jak my wszystkie tylko trzeba Ci odpowiedniej diety. Koniec uźalania się tylko trzeba wziąć się w garść wreszcie. W końcu masz jakiś cel i musisz go zrealizować. A teraz głowa do góry i postaraj się przez kolejne dni, liczę na Ciebie ;*

    OdpowiedzUsuń