
Dziś weszłam na wagę i jest 50,5 kg - już mi się to zdarzało ale zazwyczaj efekt bardzo krótko się utrzymywał. Może jak wejdę wieczorem to będę miała już 51 albo nawet 52 kg. Nie mogę jeść. Muszę o tym pamiętać. Teraz mam zaparzoną herbatkę ale jestem bardzo głodno i boję się, że szybko pęknę. W lodówce nie ma już żadnych dietetycznych serków, jogurtów, produktów - same tłuste rzeczy......... :/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz