piątek, 25 października 2013







Co mam napisać?

Że wszystko jest dziwne?

Raz odchodzę raz wracam.

Sama nie wiem co robić.

Wszystko w jednej chili zaczyna się układać, jest wspaniale a w drugiej nic nie ma sensu, nie chce zyc.

To już nie chodzi tylko o Ane, dietę i wage tu poprostu chodzi o moje uczucia. Wiem że może to co się ze mną dzieje nie ma za wiele związku z tematem odchudzania ale muszę się tym z kimś podzielić.
Moja rodzina, przyjaciele, oceny - to wszystko jest - znowu to słowo - dziwne. Tak, tak wiem ciągle tak mówię ale nie znajduje innych określeń na to. Najgorzej jest z mamą. Sama nie wiem czy jesteśmy za bardzo różne od siebie czy wręcz odwrotnie zbyt podobne. Zaczynam wątpić że kiedyś się dogadamy. Ale może poprostu tak musi być. Czasami nawet jak się chce to nie wychodzi bo jak można zbudować dobre relacje z kimś go jest jak ściana i komu nie zależy?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz