sobota, 21 grudnia 2013


,,Jest ta­ki mo­ment, kiedy ból jest tak duży, że nie możesz od­dychać. To jest ta­ki spryt­ny mecha­nizm. Myślę, że przećwiczo­ny wielok­rotnie przez na­turę. Du­sisz się, in­styn­ktow­nie ra­tujesz się i za­pomi­nasz na chwilę o bólu. Boisz się naw­ro­tu bez­dechu i dzięki te­mu możesz przeżyć."


2 komentarze:

  1. Masz fajny blog. Pełno tu thinspiracji. mam nadzieję, że dasz rade osiągnąś swój cel.
    Wesołych i chudych życzy
    Tristis z http://mam-wybor.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Wszystko u Ciebie kochana w porządku ?
    Trochę dobijający wpis.. martwię się o Ciebie *.*

    OdpowiedzUsuń