poniedziałek, 23 grudnia 2013
Dziękuje wam za wsparcie :***
U mnie nie za dobrze ale jakoś się trzymam.
Z dietą jest ciężko ale przynajmniej ćwicze. Znów podjebałam wyzwanie brzuszków i przysiadów, mam nadzieję że dam radę. Musze sb poradzić.
Jestem grubą świnią i o tym wiem ale nie zostawię tak tego.
Jak coś się robi to trzeba dawać z sb 100% tak by udowadniać sb i innym, że jest się na tyle silnym, że można. Mam cel i muszę go zrealizować.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz