Dziwnie jest tu wracać po niemal półrocznej przerwie.......
Tak sobie wszystko ostatnio przypominam. Tyle łez wylałam, tyle papierosów wypaliła, zrobiłam tyle głodówek, ćwiczyłam po nocach i co? I JESTEM W PUNKCIE WYJŚCIA. Nie mogę sobię tego wybaczyć. Zapomniałam o perfekcji. Zapomniałam o swoich celach - nie tylko związanych z dietą. A tak w ogóle to nie cierpię swoje życia a przede wszystkim mojej ,,kochanej" rodzinki.
Jestem tak na siebie zła, że chyba się popłacze z tego gniewu.
Zresztą nie ważne. Przepraszam za tak chaotycznego posta ale moje myśli są w rozsypce. Zresztą jest trzecia nad ranem a ja dopiero skończyłam naukę.
Dziś głodówka, trzymajcie kciuki.:***
Dasz radę! Musisz!
OdpowiedzUsuńTrzymaj się CHUDO!💟
Motylovelove.blogspot.com
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńPowodzenia kochanie !:* Trzymaj się CHUDO<3
OdpowiedzUsuńjestem bardzo ciekawa z przebiegu głodówki. Trzymam kciuki i koniecznie daj znać!
OdpowiedzUsuńJa też właśnie wróciłam ale założyłam nowego bloga :) Może pamiętasz mnie z perfekcja to szczęście? Trzymam za ciebie kciuki xo
OdpowiedzUsuń